Jest dynamika, jest spokój, jest ładne światło i poprawna perspektywa. Jest dość odważnie w kwadracie :-) Jest mocne srebro co najmniej. Jest też niemało głosów na nie - zapewne za mało dynamiki, za mało w locie , za mało świata i brakuje bandingu, szumów, przebarwień i ostrości na d.... zamiast oku. Publikuj pomimo tych karygodnych błędów :-)
Ufff, dzięki. Następnym razem spróbuję uniknąć wymienionych mankamentów.
Odnośnie mojej odwagi. Oryginalne ujęcie ma sporo miejsca z prawej, ale mewa patrzy wyraźnie w dół. Stąd cięcie - wydawało mi się, że mewa w tle, mewa łowiąca oraz miejsce w które jest skierowany dziób tworzą sensowny trójkąt, bez konieczności pustej przestrzeni z prawej strony.
Ciężko mi rozprawiać o innym kadrze bez dostępu do pełnej klatki - słabo u mnie z wyobraźnią :-) Być może trochę prawej i ciut cięcia góry też dobrze by wyglądało. Ja ten kadr autorski kupuję :-)
Miła Assalgo bardzo doceniam Twoje piękne zdjęcia oraz kulturę i trafność komentarzy dlatego mam skromną nadzieję, że nie obrazisz się i wybaczysz mi tych kilka słów, które za chwilę napiszę pod tym zdjęciem. Na wstępie chcę Cię zapewnić, że mewy sfotografowane w locie uważam za tak samo piękne ptaki jak myszołowy, jastrzębie czy też orły. Jakiś czas temu próbowałem robić zdjęcia tych ptaków jak latają https://www.fotoferia.pl/portfolio/keni/photo/299897&status=pub&p=5
i zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe, bo nie byłem z nich do końca ukontentowany. Wracając do tej fotki to muszę napisać, że zawsze starałem się unikać zdjęć, które pokazują ptaka od tyłu. Takich jak tutaj, które pokazują tył skrzydła i ogon a mewa pozuje tak jakby chciała odwrócić się od fotografa.
Druga rzecz to perspektywa. Moim skromnym zdaniem powinna być trochę niższa, tak żeby nie było widać tego nieregularnego nurtu rzeki, który w połączeniu z tymi kawałkami lodu na dole w mojej ocenie nie tworzy ładnego tła. Assalga to co napisałem to są tylko moje spostrzeżenia a Ty masz prawo widzieć to inaczej. Pozdrawiam serdecznie :)
Keni, bardzo się cieszę z Twojego komentarza i uwag. To dla mnie jest bardzo ważne, gdyż ptasia fotografia jest dla mnie czymś zupełnie nowym, aczkolwiek bezwzględnie pasjonującym. Ponieważ, jak już wspomniałam, jestem w temacie "raczkująca" wiele aspektów mi umyka. Tu faktycznie się skupiłam na głowie mewy, nie zwracając uwagi na nadmierną ekspozycję części ogonowej.
Z perspektywą zawsze mam problem, chociaż wydawało mi się, że tu jest w miarę akceptowalna. To, co jest widoczne w dole kadru, jest morską falą.
Twoje zdjęcie mewy jest dla mnie, jak na razie, niedoścignionym wzorem :)
Również serdecznie pozdrawiam:)
Joasiu ( mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że tak do Ciebie się zwracam)
na mojej fotce jest też kilka wad. Przede wszystkim nie ustrzegłem się podziału kadru
na wodę i ląd.... Chcialem czywiście, żeby było jednolie tło, którym miał być lasek za rzeką. Był jednak zbyt wąski i się nie udało. Na szczęście robiłem tę fotkę obiektywem 200 f 2,8 i tło się rozmyło. Podejrzewam, że gdybym użył takjak u Ciebie f 5,6 albo wyżej też widać byłoby fale. Bardzo się cieszę, że pozytywnie pdchodzisz do tego co napisałem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Jest mi bardzo miło.
Mnie akurat podoba się taki podział kadru i ta odrobina wody z dołu dodaje klimatu (a przynajmniej umiejscawia mewę w jej naturalnym środowisku).
Serdecznie pozdrawiam,
Asia
Odnośnie mojej odwagi. Oryginalne ujęcie ma sporo miejsca z prawej, ale mewa patrzy wyraźnie w dół. Stąd cięcie - wydawało mi się, że mewa w tle, mewa łowiąca oraz miejsce w które jest skierowany dziób tworzą sensowny trójkąt, bez konieczności pustej przestrzeni z prawej strony.
i zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe, bo nie byłem z nich do końca ukontentowany. Wracając do tej fotki to muszę napisać, że zawsze starałem się unikać zdjęć, które pokazują ptaka od tyłu. Takich jak tutaj, które pokazują tył skrzydła i ogon a mewa pozuje tak jakby chciała odwrócić się od fotografa.
Druga rzecz to perspektywa. Moim skromnym zdaniem powinna być trochę niższa, tak żeby nie było widać tego nieregularnego nurtu rzeki, który w połączeniu z tymi kawałkami lodu na dole w mojej ocenie nie tworzy ładnego tła. Assalga to co napisałem to są tylko moje spostrzeżenia a Ty masz prawo widzieć to inaczej. Pozdrawiam serdecznie :)
Z perspektywą zawsze mam problem, chociaż wydawało mi się, że tu jest w miarę akceptowalna. To, co jest widoczne w dole kadru, jest morską falą.
Twoje zdjęcie mewy jest dla mnie, jak na razie, niedoścignionym wzorem :)
Również serdecznie pozdrawiam:)
na mojej fotce jest też kilka wad. Przede wszystkim nie ustrzegłem się podziału kadru
na wodę i ląd.... Chcialem czywiście, żeby było jednolie tło, którym miał być lasek za rzeką. Był jednak zbyt wąski i się nie udało. Na szczęście robiłem tę fotkę obiektywem 200 f 2,8 i tło się rozmyło. Podejrzewam, że gdybym użył takjak u Ciebie f 5,6 albo wyżej też widać byłoby fale. Bardzo się cieszę, że pozytywnie pdchodzisz do tego co napisałem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Mnie akurat podoba się taki podział kadru i ta odrobina wody z dołu dodaje klimatu (a przynajmniej umiejscawia mewę w jej naturalnym środowisku).
Serdecznie pozdrawiam,
Asia