Zona byla niedawno w schronisku dla zwierzat. Wrocila zbulwersowana. Opowiadala, ze wolontariuszon wolno tam przebywac z kotami, ale nie nalezy wykonywac dla nich zadnych innych czynnosci. Zona strasznie pomstowala na dyrektora schroniska i stworzona ponoc przez niego niezdrowa atmosfere. Kotow w schronisku coraz mniej. Czesc zdycha, inne podobno uciekaja...
Ja mam trzy kotki u Rodziców :))))).
Jedna daje się głaskać tylko mi. Druga ma wywalone na wszystkich i w ogóle nie daje się głaskać a od trzeciej nie można się opędzić i głaskanie uznaje bardziej od jedzenia i spania ;). Acruxowi chodziło prawdopodobnie o to, że nigdy wszystkim nie dogodzisz. Jeden będzie chciał krytyki do oceny, kto inny nie uznaje żadnej krytycznej dyskusji pod swoimi pracami.
Pozowlę sobie zatem się nie zgodzić z autorem wątku. Już sama ocena "nie publikuj w inferii", czarna , brązowa i pozostałe gwiazdy...same w sobie mówią wiele, o ile nie najwięcej. Takie oceny uczą i są sporą wskazówką dla adepta fotografii. Ważne jest jhednak to aby taki adept zwracał uwagę na to od kogo dostaje pochwałę czy krytykę w postaci samej, często surowej oceny. Dlaczego tak wielu wciąż cghce gotowej recepty na dobre zdjęcia? Fota nie przechodzi, to bierzesz aparat robisz nową, edytuje nieco inaczej, szukasz nowych dróg i pomysłów...
NIe ukrywam jednak, że miło jest mi osobiście, kiedy ktoś na dłużej zatrzyma się pod moją fotografią i zechce ze mną lub innymi wiadzami o niej porozmawiać. Nawet jeżeli będą to krytyczne słowa.
Można nazwać kwietystami umiarkowanymi tych, którzy nie przeprowadzając teoretycznie apologii bezczynności, w praktyce odnoszą się do niej z sympatią. Nie ogłaszają jej za ogólną zasadę doskonałości, lecz w praktyce do niej dążą w każdym szczegółowym wypadku, gdzie czynność byłaby potrzebna. Dookoła każdego naukowego błędu rozciąga się jakby sfera, w której duch tego błędu panuje. A chociaż duch ten zdaje się być jakąś słabszą formą ogólnej zasady, bywa bardzo czynny, bo w skład jego wchodzą instynktowne jej skłonności i jej uprzedzenia. Nie są to już jakieś sformułowane fałsze, lecz coś nieuchwytnego; nie jest to kieliszek trucizny, lecz niezdrowa atmosfera, którą się oddycha. I błąd rozcieńczony odnosi po dłuższym czasie prawie taki sam skutek, jak błąd jawnie wyrażony.
[quote (miko6d@2017-10-25 20:44:45)]
Było by miło gdyby oceny zdjęcia były argumentowane , inaczej nie ma to żadnej mocy edukacyjnej dla początkujących ale ambitnych :) [/quote]
Autorze czytaj to uwaznie , a jak skonczysz to od nowa przeczytaj i tak kilka razy dziennie
Ja mam trzy kotki u Rodziców :))))).
Jedna daje się głaskać tylko mi. Druga ma wywalone na wszystkich i w ogóle nie daje się głaskać a od trzeciej nie można się opędzić i głaskanie uznaje bardziej od jedzenia i spania ;). Acruxowi chodziło prawdopodobnie o to, że nigdy wszystkim nie dogodzisz. Jeden będzie chciał krytyki do oceny, kto inny nie uznaje żadnej krytycznej dyskusji pod swoimi pracami.
Pozowlę sobie zatem się nie zgodzić z autorem wątku. Już sama ocena "nie publikuj w inferii", czarna , brązowa i pozostałe gwiazdy...same w sobie mówią wiele, o ile nie najwięcej. Takie oceny uczą i są sporą wskazówką dla adepta fotografii. Ważne jest jhednak to aby taki adept zwracał uwagę na to od kogo dostaje pochwałę czy krytykę w postaci samej, często surowej oceny. Dlaczego tak wielu wciąż cghce gotowej recepty na dobre zdjęcia? Fota nie przechodzi, to bierzesz aparat robisz nową, edytuje nieco inaczej, szukasz nowych dróg i pomysłów...
NIe ukrywam jednak, że miło jest mi osobiście, kiedy ktoś na dłużej zatrzyma się pod moją fotografią i zechce ze mną lub innymi wiadzami o niej porozmawiać. Nawet jeżeli będą to krytyczne słowa.
daj jak bedziesz chcial opinni od innych to napisz pod zdjeciem ze mile widziane sa uwagi , moze ktos cos napoisze , a jak to dalej bedzie za malo to FF ma tez edukacje ,praktyki , popatrz pod EDU i tam ztez Ci pomoga :)
Co do kotow to ja tez mam jednego :) ale w glowie :) i nazwalem go kot sylwester :)))))))))))))
[quote (wildwhisper@2017-10-27 17:51:55)]NIe ukrywam jednak, że miło jest mi osobiście, kiedy ktoś na dłużej zatrzyma się pod moją fotografią i zechce ze mną lub innymi wiadzami o niej porozmawiać. Nawet jeżeli będą to krytyczne słowa.[/quote]
O to na pewno jest Ci miło, bo jesteś wtedy bardzo miły:):) Słodki jak BEZ.
[quote (acrux@2017-10-28 12:30:58)]
[quote (wildwhisper@2017-10-27 17:51:55)]NIe ukrywam jednak, że miło jest mi osobiście, kiedy ktoś na dłużej zatrzyma się pod moją fotografią i zechce ze mną lub innymi wiadzami o niej porozmawiać. Nawet jeżeli będą to krytyczne słowa. [/quote]
O to na pewno jest Ci miło, bo jesteś wtedy bardzo miły:):) Słodki jak BEZ. [/quote]
Ojjn czepiasz się :P
Chodź się przytulimy :)))