Cześć!
W tym miejscu bardzo chciałbym pożegnać się z Wami! Z FOTOFERIĄ, Fotoferianami!
Spędziłem tutaj niezły kawałek życia, niemal całe swoje "fotograficzne życie".
Tutaj zaczynałem, tutaj wiele się nauczyłem dzięki Wielu z Was, którzy tutaj teraz są i których już tutaj nie ma ...
To był dla mnie niesamowity czas. Bardzo kreatywny czas. Wiele fotograficznych wyzwań, trochę sukcesów, trochę fotograficznych porażek ...
Ale tutaj najważniejsze zawsze były te nasze wspólne, choć wirtualne spotkania, rozmowy, dyskusje ...
Świetne to było! Również ten długi czas, kiedy byłem w Zespole, dzień w dzień siedząc nad Inferią/Ciemnią/Kontrą ;)
Od jakiegoś czasu nie jestem jednak juz tutaj aktywny. Nie z powodu FOTOFERII, bo portal ten dla mnie był zawsze najważniejszym miejsce w sieci. Świetnym miejscem!
Pasja. Moja pasja fotograficzna jeśli nie wygasła, to być może tli się jeszcze i ledwie ...
Nie wiem czy jeszcze kiedyś do niej wrócę, może tak. Może na innych zasadach.
Pomyślałem, że powinienem się z Wami pożegnać, choć nie miałbym nic przeciwko temu by moje fotografie wisiały sobie tutaj w różnych galeriach ... kilka w Wysokiej, sporo w Niskiej ....
Ale jestem (a może byłem) fotografem ulicznym. Pasjonatem, amatorem, ale fotografem ...
Weszło RODO i bardzo restrykcyjna moim zdaniem interpretacja tu na Portalu.
Ale to prawo Zarządzających, których bardzo szanuję.
Moja opinia generalnie jest taka, ze dla fotografów street niewiele się zmienia, ale nie chciałbym o tym tutaj dyskutować. Może też dlatego, że obecnie, jako "fotograf wygasły" nie czuję się w kompetencjach ...
Niemniej są te nowe zasady, konieczność potwierdzenia, że posiada się zgody fotografowanych osób .... Ja nie chcę się podpisywać pod czymś co jest pozorem ...
To street photography. Każdy wie czym jest ta dziedzina sztuki (fotograficznej)
Z własnymi zasadami, kodeksem etycznym (bardzo silnym), z dużym zaangażowaniem emocjonalnym i wielką atencją do ludzi ...
Moim zdaniem nie jest to sprzeczne z RODO. Nieważne, naprawdę nie chce o tym.
Ale wiem, że pewnie moje konto nie będzie mogło tutaj pozostać. Trudno.
Dziękuję za wszystko. Może kiedyś wrócę do Was. Może z inną fotografią a street pozostawię dla innych miejsc. Zobaczymy.
Moja pasja wygasła, tak. Ale znam siebie. Nigdy, nie mówię nigdy.
Hej! Pozdrawiam Was!
Artur Stefanowski

Arturze, znajomość z Tobą to była, jest i będzie jedna z piękniejszych przygód w moim fotograficznym (i nie tylko życiu). Dzięki Fotoferii poznałem Ciebie, poznałem podobnych Tobie. Ludzi z pasją, wyobraźnią, zrozumieniem.
Dziękuję Arturze za wspólny okres z Fotoferią w tle.
Nie żegnam się. Nie ma takiej potrzeby.
Andrzej

Arturze
z tą całą Fotografią to jest trochę jak z nawracającą chorobą
myślisz, że jak nie "tykałeś" aparatu pół roku - rok - to Ci przeszło,
...po czym wena i chęć wraca ze zdwojoną siłą (choć już inaczej, mądrzej, LEPIEJ:)
Nie żegnaj się - bo choć teraz tak czujesz w świetle powyższego to nieuzasadnione;)
Podobnie z pożegnaniami (sam się ostatnio żegnałem;)
o ile łatwo się pożegnać - odejść jakby trudniej, bo szkoda tego miejsca ...klimatu można by rzec :)
-może dlatego też było tak wiele pożegnalnych słów, zdjęć a nawet jeden film;)
...i tak wiele powrotów :)
#
Podobnie jak Andrzej - nie żegnam się.
Poczekam po prostu:)

Ja się nie zgadzam,
protestuję,
i proszę,
zrezygnuj z tego niedorzecznego pomysłu Arturze :)

Ależ miło czytać .... dzięki!
Myślałem, że nikt raczej już nie będzie mnie pamiętał.
Żegnam się z Wami, bo chyba moje konto zostanie usunięte, a przynajmniej tak rozumiem nowy regulamin.
Szkoda, ale absolutnie nie protestuję.
Jeśli znowu będę fotografował, na pewno pierwszym portalem o którym pomyślę, będzie Fotoferia.
Trzymajcie się! :)

Arturze...Ciebie nikt nie będzie pamiętał???? No co Ty! Pozdrawiam ciepło i szanuję Twoja decyzję, choć każdy ubywający Fotoferianin to duża strata :-(

Artur, wiele razy o tym rozmawialiśmy, street może mieć swoje zasady, etykę i emocje, ale... nie jest wyjęty spod prawa :)) RODO, poza zmianą definicji danych osobowych, oraz rozszerzoną koniecznością ich ochrony i, oczywiście, nowymi prawami dla użytkowników, nie wnosi do podmiotowej dyskusji nic nowego. Wszystko reguluje ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych - zwłaszcza jej artykuł 81 (Dz.U.2018.0.1191).

Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby Twoje konto pozostało na portalu - nowe zasady dotyczą **nowych publikacji,** a nie naszych archiwów i dorobku ostatnich kilkunastu lat. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zwolnisz mnie z przykrego obowiązku kasowania Twojego konta :)) A myślę, że nie pomylę się twierdząc, że reprezentuję nie tylko swoje zdanie, ale również życzenie zdecydowanej większości naszego FF światka :))

Pozdrawiam Cię serdecznie licząc na przychylne rozpatrzenie mojej/naszej prośby :))
ukłony, mk.

PS. A już tak na marginesie... choć fotografia mnie otacza ze wszystkich stron (bo portal, wystawy, publikacje, ponownie wykłady) to aparatu nie miałem w ręku od bardzo dawna. Mam jednak mocne przeświadczenie - graniczące z pewnością - że wrócą czasy, kiedy będę zwalniał spust migawki :)) Czego i Tobie i sobie serdecznie życzę! :))

Doskonale pamiętam Twoje fotografie i zaglądam do Twojego portfolio często chociaż Ty ostatnio zdjęć nie wstawiasz. Mam nadzieję, ze przerwa jest chwilowa, czasem dobrze odetchnąć by człeka natchnęło ponownie. Pozdrawiam serdecznie. Mirka

Przylaczam sie do prosby o pozostawienie portfolia Artursa na FF.
Takie galerie (jak i skromnosc aurora )to rarytasy .
Mozna by sie zakradac , jak do komorki z przednim winem i smakowac dobra...fotografie.
Coz za przyjemnosc!
Pozdrawiam.

Artur, milo, że się odezwałeś...za ten wpis, aż mam ochotę kopniaka Ci sprzedać. Żadnej likwidacji konta! TO ROZKAZ! :D

A tak na poważnie..brakuje Cię tu, jeśli nie masz weny do fotografowania, to choć pokomentuj :)
Lubię poznawać Twój punkt widzenia, zwłaszcza w tak trudnej kategorii, jaką jest fotografia street. Pozdrawiam!

Ooo ... teraz to z niecierpliwością oczekuje już dwóch "powrotów" :)
Pozdrawiam Arturze Pozdrawiam M.K.

Fotoferio ... tak, moje konto może pozostać, zdjęcia też. Jeśli to możliwe to jak najbardziej :)

RODO - ma zabezpieczać nasze prawa, osób fizycznych przed wykorzystywaniem danych w tym wizerunku.
Ale to jest oczywiste, tak było, jest i będzie i słusznie.
A choć to nie oczywiste, nie widzę powodu dla którego fotografia uliczna miałaby z RODO stać w sprzeczności.
Tutaj nie polemizuję i szanuję jak napisałem, tutejszą , dość jednak srogą interpretację.
Jeśli wrócę do fotografowania, nawet incydentalnie, to być może inne fotografie pokażę tutaj, inne gdzie indziej ... ale w tym nie widzę niczego dziwnego. To jest ok. Poza tym nie jest powiedziane, że w przyszłości chciałbym fotografować dokładnie tak samo, to samo jak dotychczas ...

Ok, by nie zanudzać. Cieszę się, fajnie wiedzieć, że kasowania konta nie będzie.

Super miło i fajnie, że taki odzew z Waszej strony .... dzięki naprawdę!!!

Na pewno, jeśli będę miał coś nowego, wrócę tutaj do Was z przyjemnością.
Tymczasem jeszcze raz dzięki ... czas na wakacje, może to będzie jakaś inspiracja ;)

Pozdrawiam!
Artur

PS. Izis, kopniaka od Ciebie przyjmuję ... z niekłamaną przyjemnością ... się należy :)
Komentowanie to nie taka prosta sprawa .... Lubię się angażować na całego, albo w ogóle.
Moje zdjęcia/konto zostają, jeśli chęci wrócą, to i nowe zdjęcia i komentarze pojawią się na pewno ;)

Arturze podobnie jak poprzednicy nie żegnam się, do zobaczenia za jakiś czas! :)

Ja też się nie żegnam. Mam nadzieję, że wrócisz!