Pomyślałem, że napiszę kilka zdań o przebiegu mojej choroby.
14 lutego trafiłem na oddział pulmonologii w Białymstoku z zapaleniem płuc i oskrzeli. Po badaniach krwi okazało się, że mam niewydolność nerek. 25 lutego przeniesiono mnie na oddział nefrologii. Diagnoza Ziarniniak Wegenera, bardzo rzadka choroba naczyń. Poddano mnie leczeniu, przetaczanie krwi, plazmaferezy (metoda oczyszczania osocza krwi, w sumie 45 litrów) sterydy itd. 1 marca z nefrologii przeniesiono mnie na oddział intensywnej terapii do uniwersyteckiego szpitala publicznego w Białymstoku. Nerki prawie przestały pracować, a mój organizm zalało 12kg wody, także płuca przez co nie mogłem swobodnie oddychać. Istniało ryzyko uduszenia. Po 6 dniach pobytu na OITcie i dializach wróciłem na oddział nefrologii i kontynuowano leczenie (dializy, plazmaferezy itd) Dzisiaj po rozmowie z lekarzem usłyszałem, że w czwartek wypisują mnie ze szpitala. Jednak leczenie będzie kontynuowane, prawdopodobnie do końca moje życia. Leżąc w szpitalu dużo myślałem o fotografii, dzięki niej jakoś trzymałem się kupy. Mając dużo wolnego czasu, pracowałem na laptopie przy kadrach z szuflady i to też dawało mi sporo pozytywnej energii. Snułem marzenia o tym, że jak wyjdę z tego to poświęcę się fotografii. Do pracy raczej nie wrócę, lekarze stawiają na rentę inwalidzką. Ale cieszę się, że żyję! Z tego miejsca chciałem podziękować portalowi Fotoferia, społeczności za wsparcie jakie mi okazano. Dziękuję!
https://www.fotoferia.pl/photo/199663
https://www.fotoferia.pl/portfolio/sensepl