A gdyby tak? W inferii komentarze były anonimowe? A wyżej już nie? To by było dobrze czy źle?

Zgadzam się z Maxiumus, prócz jednej wady tego systemu. Jeśli autorytet w danej dziedzinie wypowie się na tak, to spokojnie można już liczyć, że zdjęcie jest w GN, ale co gorsza działa to też w odwrotną stronę i zdjęcie nie ma już kompletnie żadnych szans, choć autorytet mógł mieć gorszy dzień lub najzwyczajniej na świecie, coś mu nie spasiło, ale nie koniecznie zdjęcie zasługuje na ciemnię. Mimo wszystko uważam, że jest dobrze tak jak jest.

Przewrotnie postawione pytanie. I odbiór jest ważny i jak wskazuje praktyka - osoba, która komentuje. Pojęcie obiektywizmu należy wykluczyć. Pojawia się moim zdaniem problem unifikacji: liderzy kategorii narzucają (świadomie lub nie) standard, styl, modę (jak kto woli), a poprzez to portret, krajobraz stają się do siebie podobne, bez względu na autora. Nie oceniam bo nie o ocenę tu chodzi. Natomiast bardzo podoba mi się uwaga @maxiumusa w sprawie "pseudo foto-ziutka".
Zgoda z @zofdarem

[quote (maxiumus@2013-02-12 23:11:54)]
Podsumowując i odpowiadając na Twoje pytanie :

Często odbiór fotografii jest taki jaka wiedza i doświadczenie komentującego.

Jest też wariant, że komentujący uprawia inną dziedzinę ale ma wiedzę i doświadczenie, potrafi patrzeć i dostrzegać. To na pewno jego zdanie liczy się np. dla mnie bardziej niż - jakieś pseudo foto-ziutka co dużo gada, a jak spojrzymy na jego zdjęcia to w zasadzie nie ma na co patrzeć. [/quote]
Takich osób w świecie wirtualnym jest od groma. I strasznie mnie dziwi, że im się chce?! Wolałabym poświęcić czas i wzbogacić swoją wiedzę czy warsztat.