Heheh może powinieneś szukać dobrych widoków w okolicach np obozów harcerskich... ;)) Warto też najpierw sprawdić czy to aby nie ZHR, bo wtedy nici a nie wstążki ;P
Droga MiH z wnikliwości Twojego komentarza wnoszę, że po prostu nie trafia w Twoje poczucie estetyki.
A jeżeli identyfikujesz się z głupawym komentarzem, na który nawet nie chciało mi się odpowiadać, tym mniej istotny jest dla mnie Twój odbiór powyższego zdjęcia. :)
drogi autorze.. nie wystarczy rozebrać ładną kobietę aby zbierać oklaski.. dla mnie nie ma tu ani kadru, ani światła.. ani kompozycji.. jest za to naga kobieta.. i tyle.. p.s w ten upalny dzień oziębłe pozdrowienia jak najbardziej mile widziane =D
W ramach krótkiego wyjaśnienia - seria ta (na tej drodze) miała być zatytułowana imieniem jednej z bogiń losu Mojr. Stąd wstęgi i droga w dół i w górę niknąca w czarnym punkcie... Jednak już później podjąłem decyzję że pokażę je bez tego kontekstu. I chyba szkoda...
za mocne światło, niestety nieopanowane, element wstążek mało wnosi, już trzeba było coś większego skombinować, nie trzyma się to wszystko kupy dla mnie.Najbardziej ( nie wiem czy to dobrze, czy źle) podoba mi się pupa modelki. Jakby wyciąć resztę to dużo by się na tym zdjęciu niestety nie zmieniło.Pozdrawiam Autora i mam nadzieje, że zrozumie.
ooohhh no prosze tu zdecydowanie karteczek poprzypinanych brak...nawet nie smiem oceniac...współczuje tylko niewiaście tego ze wybrała sobie niezłego fotografa...gorzej wygladac biedna nie moze...cudo
Może to kwestia rozumienia po co są.
ciekawe czy to pech, czy brak kreatywności... ;-)))
A jeżeli identyfikujesz się z głupawym komentarzem, na który nawet nie chciało mi się odpowiadać, tym mniej istotny jest dla mnie Twój odbiór powyższego zdjęcia. :)
Pozdrawiam ozięble :)