nie no - obrazek jest miodzio ale zastanawiam się czy gdyby oderwać odrobinę bardziej rękę od czoła - lub przesunąć się o krok w prawo nie byłoby to wyglądało lepiej. To takie gdybanie oczywiście - chyba, że masz więcej z tej sesji. Ten prześwit w okolicach oczodołu niepokoi mnie - ot co.
doświetlane blendą z tym iz trudnosć dla pomocnika była dosyć spora ponieważ modelka była w ciągłym ruchu przemieszczając sie po łące nie mówię iz szybko lecz ciągle :) sam robiłem trzema puszkami na raz aby nie przepinać obiektywów , najbardziej jestem ciekaw filmu Kodaka PRO FOTO 200 którego jeszcze nie zdążyłem wywołać a leciał na 85mm 1.8 tak ogólnie wybrałem 10 kadrów z cyfrówek a co tam wyjdzie zobaczę w najbliższym czasie :) pozd
A ja z tego wszystkiego, zaraz po otworzeniu foty zakryłem sobie oczy coby nie ulec jakiejś psychozie umysłowej, choć nieco rozchyliłem palce i na sekundę spojrzałem.
Tak
Fotografia to także sztuka wyboru, z takiej sesji powinieneś wybrać jedno, najlepsze ujęcie do publikacji a resztę zachować w archiwum. Zadręczanie widzów bliźniaczymi obrazkami to domena amatorów. Publikując wiele wariantów rozmieniasz dzieło na drobne, nudzisz a przede wszystkim pokazujesz, że nie umiesz ocenić swoich zdjęć i fotografowanej sceny, więc idziesz na ilość w nadziei, że któreś zostanie docenione...
'Selekcja' to czynność obecna w każdym etapie działań fotografa i w tym również dobrze dążyć do ideału :)
vidi hmm muszę troszeczkę Cię zaskoczyć co do wyboru :) z tej sesji wyciągnołem 10 fot z tego ta najlepszą mz oczywiscie zostawiłem na jesienną wystawę aktu może to brzmi dziwnie ale takowa jest prawda :) nie miałem zamiaru już więcej pokazywać z tej sesji pokazuję góra trzy obrazki z podobnych działań o podobnej tresci ,to mozna zaobserwować w folio bez problemu :) jedyną odskocznią ot tej formy pokazywania jest reportaż który jednak rządzi się innymi prawami :) lecz tu przyznam Ci rację iz tak dużo ludzi postępuje jadąc z fotami o podobnej tresci do bólu :) jak by nie było to trzecie już to naprawdę przegięcie ma maxa nawet w moim mniemaniu :) proszę sie nie martwić nie będę więcej zadawał tego tematu przynajmniej do zimy potem zapodam tylko jeden :) pozd
a wyobraż sobie Madziu że nie ruszane programem te włoski mało tego gdyby ruszyć wyobraznią patrząc na kąt padania światła na dredy bo tak je trza nazywać i obliczając odbicie światła od tzw blendy trza się się spoodziewać mocniejszego kontrastu na tzw włosach mocno zapleconych czyli mocno skupionych na końcach lewej strony kadru :) to raczej normalne zważywszy tak zwaną kontrę świetlną :) ale jak to mówią starzy aborygeni zawsze mogę się mylić :)
Czym to było doświetlane? Blendą czy lampą?
Tak
Fotografia to także sztuka wyboru, z takiej sesji powinieneś wybrać jedno, najlepsze ujęcie do publikacji a resztę zachować w archiwum. Zadręczanie widzów bliźniaczymi obrazkami to domena amatorów. Publikując wiele wariantów rozmieniasz dzieło na drobne, nudzisz a przede wszystkim pokazujesz, że nie umiesz ocenić swoich zdjęć i fotografowanej sceny, więc idziesz na ilość w nadziei, że któreś zostanie docenione...
'Selekcja' to czynność obecna w każdym etapie działań fotografa i w tym również dobrze dążyć do ideału :)