no cóż ... jestem właśnie po seansie Przelotnych Kochanków, najnowszego dzieła Almodovara ... czarną chyba gwiazdkę dałbym więc Almodovarowi (no może brązową, przyjmując, że to pastisz ...) za to temu zdjęciu z przyjemnością wrzucę srebrną :)
PS. żeby była jasność ... uwielbiam filmy Almodovara :)
PS. żeby była jasność ... uwielbiam filmy Almodovara :)