przyjemnie rozmarzona... jednak jeśli mam być szczera to niestety widzę tu parę drażniących szczegółów, razi jasność na twarzy kiedy reszta pudrowo przygaszona, razi deficyt ostrości na buzi kiedy tilue u dołu szorstkie od ostrości... do edycji bym przysiadła ponownie...
z ręką na sercu i z pełnym przekonaniem klikam na nie :)))
a tak nawiasem ....coś ze mną nie tak....bo im dłużej siedzę na zdjęciem i chcę go dopieścić....to tym gorszy efekt ;)
najlepiej wychodzą 5cio minutówki :)
a i dodam jeszcze, że nieostrość na buzi (jak autor przyznał celowa) u mnie daje wrażenie znacznego spadku jakości ... lepiej byłoby to zmiękczyć, zamglić jakoś niż rozmywać, tak sobie kombinuję
reszta na tak
z ręką na sercu i z pełnym przekonaniem klikam na nie :)))
najlepiej wychodzą 5cio minutówki :)
Odpowiedz
może kiedys wrócę i poprawię, znaczy obrobię na nowo:)