Wraz ze spadkiem temperatury kosy przyjmują coraz bardziej kulisty kształt strosząc pióra, które zachodząc na siebie dachówkowato, tworzą liczne odizolowane komory powietrzne. Dzięki temu mogą utrzymywać temperaturę ciała w okolicach 40 stopni. Ptaki wielkości sikory tracą w czasie jednej mroźnej nocy ok. 10% masy swojego ciała. Jeszcze mniejsze, jak np strzyżyki, w temperaturze poniżej -7 stopni muszą spać w stadach, aby przeżyć. Piszę to w kontekście zimowego dokarmiania, do czego zachęcam, dzięki któremu utrata masy może być łatwiej wyrównana, aby ptak przeżył kolejną noc. Publikuj.
Piękne zdjęcie:)