Autor: panthomas
Data publikacji: 2016-04-26
Kategoria: Natura
Odbiór zdjęcia
Odsłon
629
Komentarzy
28
Ulubionych
0
Analiz
0
Oceny i wyróżnienia
Liczba ferii
56
Wynik głosowania
Nie publikuj: 5|Publikuj: 21 →
Galeria Niska
Kontra
0
Publikacja w FB
NIE
Dane techniczne
Technika
-
Format
-
W istocie to samica remiza, pozostawiona obecnie przez partnera z obowiązkiem samotnego kontynuowania lęgu. Samiec podjął próbę odbycia kolejnego i rozpoczął budowę nowego gniazda, które jest w tej chwili na etapie "obrączki".
Piękne ujęcie. Z przyjemnością poczytałam o obyczajach tych ptaszków
2016-04-26 21:09:57
panthomas
Dziękuję. Obserwacja remizów jest pasjonująca, ale i niezwykle czasochłonna. Dziesiątki, o ile nie więcej zdjęć. To, z gniazdem w formie "kieszeń", wykonałem tydzień temu. Obecnie zakończone gniazdo ma postać typowej "rękawicy" z pokaźnym tunelem wejściowym. Samiec niezbyt odległym miejscu, tym razem na wierzbie, rozpoczął wczoraj budowę nowego gniazda i podejmuje wszelkie wysiłki, aby zainteresować, jak na razie "obrączką", nową samiczkę. Jest taka i czasami wpada z odwiedzinami. :)
Zazdroszczę obserwacji.
Miałam kiedyś przyjemność podglądać perkoza przy budowie gniazda, nad stawem we Wrocławiu. Byłam zaskoczona,że wybrał tak ruchliwe miejsce. Niestety na dobre mu to nie wyszło. Po majówce gniazdo znikło. Pewnie przeszkadzało jakimś grilującym, zapitym gnojkom. Ludzie są okropni :(
Nigdy więcej nie widziałam perkoza.
Mam nadzieję,że będzie jeszcze coś z tymi ptakami, może maluchy uda Ci się zfotografować :)
Obecnie obserwuję niesystematycznie dwie pary perkoza rdzawoszyjego na stawie w peryferyjnej dzielnicy Gdańska. Mają się dobrze i z pewnością osiągną sukces lęgowy. Może uda mi się to udokumentować. Zdjęcia remizów zapewne będą, ale te które dla mnie są najbardziej wartościowe pod względem treści faunistycznej, nie zawsze cechuje forma doceniana na ogólno-tematycznych forach fotograficznych. :) Powstrzymam się od wyartykułowania swojej opinii na temat dewastacji siedlisk ptaków i zwierząt przez ludzi. Jest zbyt radykalna.
http://forumakad.pl/archiwum/2008/03/36_zostac_czy_odejsc.html
lub bardziej obszerne opracowanie:
http://bmcevolbiol.biomedcentral.com/articles/10.1186/1471-2148-10-107
Miałam kiedyś przyjemność podglądać perkoza przy budowie gniazda, nad stawem we Wrocławiu. Byłam zaskoczona,że wybrał tak ruchliwe miejsce. Niestety na dobre mu to nie wyszło. Po majówce gniazdo znikło. Pewnie przeszkadzało jakimś grilującym, zapitym gnojkom. Ludzie są okropni :(
Nigdy więcej nie widziałam perkoza.
Mam nadzieję,że będzie jeszcze coś z tymi ptakami, może maluchy uda Ci się zfotografować :)