wygląda jak fota z telefonu, tyle że mocno pojechana w edycjii... w sumie jestem na tak... to dobry portret, ale przedobrzone nieco... dzisiaj telefonem da rade z taką hiperfokalną od czubka nosa po uszy, ze zmarszczką i linią papilarną w tle, bez większych strat jakościowych...
2021-05-08 22:11:02
sandevi
hej... cóż to nie telefon... edycja to jedna gotowa nakładka - klik i jest, reszta to kontrast i tekstura na ścianę ... taki zamysł.. szkic ołówkiem... ale rozumiem, że nie każdemu podejdzie. Dzięki za wpis :)
hej hej hej... to nie chodzi o to, że nie każdemu podejdzie.
Ja również dość czesto korzystam z filtrów, ale nad każdym staram się mieć kontrolę... tzn nigdy nie bazuję na tym co filtr zaproponuje.
To ja decyduję nie algorytmy
2021-05-08 22:25:12
sandevi
no i walsnie ja zdecydowałam... może dlatego, że ten ołówek za uchem ;D... tak, poniosło mnie... ale lubię tego gościa właśnie w takim wydaniu...
faza na maza... pomazałam ;D
Dzięki wielkie...:)
Dla mnie nie ważne jak powstało ale ważne co oglądam, tutaj widzę że jest ciekawy portret. Często stosuję różne filtry z mniej lub bardziej udanym skutkiem, uważam że dobrze mieć kontrolę nad filtrem. Wiem też że bywa jak pisze autor, klik i jest wszystko ok. Publikuj
Ja również dość czesto korzystam z filtrów, ale nad każdym staram się mieć kontrolę... tzn nigdy nie bazuję na tym co filtr zaproponuje.
To ja decyduję nie algorytmy
faza na maza... pomazałam ;D
Dzięki wielkie...:)
Ale z tym klikaniem ...ech.
Odejść od kompa- przetrzęć oczy, wrócić, poprawić i opublikować ;)
zobaczymy jak mnie pokusi następnym razem ;)
ja bez aparatu się nie ruszam...więc kooperatywa ;)))