Jak dla mnie nie ma się czym podniecać, nigdy nie rozumiałam sensu tworzenia takich zdjęć, czemu to ma służyć?
2017-11-02 18:14:17
vengee
Szukając odpowiedzi na postawione pytanie, może warto poczytać na temat fotografii martwej natury. Autorko komentarza zamiast prowokować może odniesiesz się do kompozycji kadru, wykorzystanego oświetlenia i dobranych rekwizytów.
Tak się złożyło, że po serii szarych ponurych dni w moim domu zagościło kilka promyków słońca , które moim zdaniem ładnie zagrały na przedmiotach znajdujących się na stole. Temat może i banalny, ale nie zaprzeczysz, że światło gra tu pierwsze skrzypce. Pozwolisz, że w swojej być może naiwnej wrażliwości nadal będę poszukiwała gry światła w połączeniu z domowymi przedmiotami, kulami kozibrodu łąkowego czy pękami polnych traw. Tak na tę chwilę czuję fotografię i takie motywy najbardziej mi w duszy grają.
a mnie się podoba martwa natura, ciekawe są tutaj dmuchawce :) ... ja też nie rozumiem sesnu robienia po raz setny ładnego portretu pięknego dziewczęcia lub kolejnego pieknego krajobrazu przy zachodzie słońca itp ;) każdy ma swoje różne potrzeby estetyczne :) jestem na tak dzięki dmuchawcom ;)
2017-11-02 18:17:11
vengee
dziękuje za głos w dyskusji i ciepłe słowa pod adresem dmuchawców :)
Też jestem na tak. W martwej naturze to my "malujemy" to co chcemy namalować poprzez właśnie dobór elementów jakie obraz zawiera , jest to radość tworzenia :) . Dziwnym jest zatem pytanie , czemu to ma służyć , to tak jakby malarza , rysownika, grafika zapytać jaki jest sens tego co robi .
Tak się złożyło, że po serii szarych ponurych dni w moim domu zagościło kilka promyków słońca , które moim zdaniem ładnie zagrały na przedmiotach znajdujących się na stole. Temat może i banalny, ale nie zaprzeczysz, że światło gra tu pierwsze skrzypce. Pozwolisz, że w swojej być może naiwnej wrażliwości nadal będę poszukiwała gry światła w połączeniu z domowymi przedmiotami, kulami kozibrodu łąkowego czy pękami polnych traw. Tak na tę chwilę czuję fotografię i takie motywy najbardziej mi w duszy grają.